Najwyraźniej czuje się on coraz gorzej w samorządowych butach i swą przyszłą zawodową karierę widzi na poziomie dużego biznesu i spółek Skarbu Państwa. Postanowił więc podjąć podyplomowe, „amerykańskie” studia we wrocławskiej Wyższej Szkole Bankowej https://www.studiamba.wsb.pl/oferta-studiow/wroclaw/korzysci?location=wroclaw
Nie wiadomo jednak, dlaczego tę fanaberię, dobrze zarabiającemu wójtowi Stachurze, mają finansować podatnicy zadłużonej na kilkanaście milionów gminy?
